Ukraina w UE? Przed Kijowem bardzo długa droga

Wojna na Ukrainie trwa. Trudno wyrokować, nad dalszym rozwojem sytuacji. Złożony wniosek prezydenta W. Zełeńskiego o status kandydata to dopiero pierwszy krok na bardzo długiej drodze do członkostwa. To pewien drogowskaz, który wskazuje odległy cel. Kiedy Ukraina ma szansę znaleźć się w UE?

Ukraina w UE? Przed Kijowem bardzo długa droga
  • Michał Górecki
  • /
  • 2 marca 2022

Ukraina w UE – nie da się zrobić tego szybko

Postawa Ukrainy w odpieraniu ataku wroga robi wrażenie na całym świecie. Waleczność i determinacja naszych wschodnich sąsiadów dobitnie pokazuje kurs, jakim chce podążać ten kraj. W żadnym wypadku pod rękę z Moskwą.

Podpisanie w skrajnie trudnych warunkach wniosku o status kandydata stało się pilną wiadomością wśród depesz agencyjnych. Ale co tak naprawdę ten dokument oznacza? Aby odpowiedzieć na to pytanie, spójrzmy na drogę Polski do UE. Mało kto pamięta, kiedy analogiczny dokument został wysłany przez Warszawę. Było to w… 1994 roku, a zatem dekadę przed faktycznym wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej, które nastąpiło 1 maja 2004 roku. Uroczyste dołączenie do wspólnoty poprzedziły długie, żmudne i niezwykle trudne negocjacje akcesyjne, pełne zwrotnych momentów.

Jak pomagać Ukraińcom? Jest oficjalny portalJak pomagać Ukraińcom? Jest oficjalny portalAnna Malinowska


Dużym krajom negocjuje się ciężko

Duży kraj – wiele problemów. Tak polscy politycy tłumaczyli dlaczego, Polska ma problem z zakończeniem niektórych wątków negocjacji, podczas gdy np. Estonia czy Słowenia, dawno te punkty miały za sobą. Trudno porównywać kilkumilionowe państwo z tym, które liczy wielokrotnie więcej. Ten sam problem czeka Ukrainę. 

Fakt, dużo w tych rozważaniach teorii. Szczególnie teraz, kiedy Ukraina walczy o przetrwanie. Trudno bowiem liczyć, że pogrążony w wojnie kraj, zacznie reformować swoje prawo i spełniać akcesyjne wymogi. Dużo trudniejsze zadanie – odpór rosyjskiej agresji, właśnie się dzieje na naszych oczach. 

Szybka integracja z UE? 

Część polityków, także z Polski opowiada się za przyspieszoną integracją Ukrainy z Unią Europejską. Problem w tym, że w unijnych przepisach nikt nie przewidział sytuacji, w której jakikolwiek kandydat będzie włączany do struktur w nadzwyczajnym tempie. Każdy kraj, który integrował się z UE, musiał odrobić trudne lekcje. Jak mawia się w Brukseli, do Unii nie da się wejść tylnymi drzwiami, ani dojechać autostradą. Trzeba przejść swoje. Punkt po punkcie. 

UE pomoże w odbudowie Ukrainy?

To wszystko nie zmienia faktu, że to Unia Europejska będzie najmocniej zaangażowana w przyszłą odbudowę Ukrainy. Takie deklaracje słychać już w różnych stolicach. Takie praktyczne wsparcie może być niebawem dużo bardziej potrzebne. Ważne jest by UE jasno wskazała Kijowowi drogę do integracji oraz wyraziła jedność w poparciu europejskich aspiracji. Owacje na stojąco na sali plenarnej parlamentu europejskiego po wystąpieniu prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego to piękny gest, ale nadal — zdecydowanie za mało. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!