Wysyp fałszywych stron internetowych. Jesteś pewien, że zalogowałeś się do banku?

Drobna literówka w adresie, litera „q” zamiast „p”, lub mało rzucający się w oczy myślnik – to tylko niektóre sposoby oszustów na kradzież danych osobowych za pomocą fałszywych stron. Czasem wystarczy jeden link, zamieszczony w wiarygodnie wyglądającym mailu, by popaść w niemałe kłopoty.

Wysyp fałszywych stron internetowych. Jesteś pewien, że zalogowałeś się do banku?
  • Anna Malinowska
  • /
  • 30 maja 2022

Fałszywe strony internetowe

Fałszywe strony internetowe towarzyszą nam niemal od początku istnienia sieci. Problem w tym, że początkowo, był to margines obliczony głównie na ściągnięcie kliknięć. Teraz to niebezpieczne narzędzie w rękach przestępców, którzy za ich pomocą, potrafią wykraść nasze dane, a nawet pilnie strzeżone hasła do bankowości elektronicznej. Konsekwencji takich zdarzeń nie trzeba opisywać. W najgorszym wypadku, ktoś ukradnie nam wszystkie oszczędności lub naszą tożsamość, która z kolei, zostanie wykorzystana np. do popełniania czynów zabronionych w sieci. 

Trzeba przyznać, że liczne apele policji, a także kampanie społeczne, czy artykuły nie wyeliminowały tego groźnego zjawiska. Jak ocenia KPRM, liczba ofiar przeróżnych przestępstw popełnianych w internecie jest nadal bardzo wysoka. Na co uważać, by nie stać się kolejną z nich? 

Sharing telewizyjny – oszustwo, za które można trafić za kratkiSharing telewizyjny – oszustwo, za które można trafić za kratkiAnna Malinowska

Adres strony z literówką

KPRM zwraca uwagę na fałszywe strony łudząco przypominające oryginał, osadzone pod delikatnie zmodyfikowanymi adresami. Podmieniona literka lub wstawiony myślnik lub kropka, mogą w pierwszej chwili pozostać niezauważone. Szczególnie, jeśli otrzymujemy „długi” link za pośrednictwem poczty elektronicznej. 

W takim wypadku do końca możemy pozostać nieświadomi, że strona firmy lub instytucji, na którą się logujemy, tak naprawdę jest dobrze przygotowaną „atrapą”. Wszystko, co na niej wpiszemy, zostanie przechwycone przez oszustów. Jeśli zorientujemy się zbyt późno, koniecznie zmieńmy wszystkie hasła lub zablokujmy tymczasowo dostęp do elektronicznej bankowości. Skutki niepodjęcia działania mogą być dla nas co najmniej katastrofalne.

Jak rozpoznać fałszywą stronę internetową?

Przestępcy, szczególnie ci, którzy działają z zagranicy, często popełniają błędy, które można zdemaskować. Tutaj orężem jest dla nas fakt, że język polski nie należy do najłatwiejszych. „Dziwna” składnia zdań, literówki, brak polskich znaków – są sygnałem, że strona, na której się znaleźliśmy, raczej nie jest wiarygodna. To samo zresztą dotyczy maili, czy SMS-ów od oszustów.

Po drugie, jeśli będziemy chcieli „przeklikać” na inne podstrony, szybko może się okazać, że wylądujemy na zupełnie innej stronie lub okaże się, że link jest nieaktywny. To kolejny sygnał, że ze stroną, na którą wchodzimy, coś jest „nie tak”. 

Aktualizacja oprogramowania a bezpieczeństwo

Nie jest tajemnicą, że w walce z oszustami może pomóc nam aktualizowane na bieżąco oprogramowanie. Mowa zarówno o systemie operacyjnym, przeglądarce, jak również programach antywirusowych, które nie raz mogą uratować nam skórę. W przypadku programów chroniących przed wirusami, lub kradzieżą danych wybór jest ogromny zarówno dla komputerów osobistych jak również smartfonów. Warto wybrać popularne oprogramowanie znanych marek. 

Oszustwa na presję czasu

Pamiętajmy również, że każdy mail lub sms od oszustów polega często na próbie wywarcia na nas presji czasu. To ulubiony „haczyk” przestępców. Odrzucając emocje i włączając logiczne myślenie, o wiele szybciej wyłapiemy złe intencje osoby, która zwyczajnie próbuje nas okraść. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!