Znalazłem tablicę rejestracyjną – co z nią zrobić?

Zgubiona tablica – co robić?

Wiele osób, które odnajduje tablice rejestracyjne, pozostawia je w tym samym miejscu, lub wiesza na pobliskim płocie lub parkanie licząc na to, że ktoś powróci na miejsce i ją łatwiej odnajdzie. Jeśli jednak chcemy koniecznie pomóc takiej osobie, skorzystajmy z prostej ścieżki, która kosztuje nas niewiele czasu, a może pomóc drugiej osobie. 

Gdzie zanieść zgubioną tablicę rejestracyjną?

Drogi są dwie. Po pierwsze można ją zanieść na najbliższy posterunek policji. Po drugie, można dostarczyć do wydziału komunikacji w starostwie lub urzędzie miasta. Szczególnie jeśli znaleziona tablica pochodzi z naszego powiatu – co łatwo ustalić za pomocą wyróżnika tj. pierwszych dwóch lub trzech liter w numerze rejestracyjnym.

Zdarza się, że właściciel pojazdu przychodzi po wtórnik zgubionej tablicy i… dowiaduje się, że stara rejestracja już tam na niego czeka. Niestety nie jest to częsty przypadek, ale znany urzędnikom zajmującym się rejestracją pojazdów. 

Trzecia tablica rejestracyjna? Możesz jej potrzebować.Michał Górecki

Znaleziona rejestracja obcokrajowca

W tym przypadku możemy naprawdę pomóc. Jeśli znajdziemy tablicę np. ukraińską, jest niemal pewne, że obywatel tego kraju nie będzie mógł w Polsce wyrobić wtórnika. Bez tablicy nie będzie mógł także poruszać się po drogach publicznych – a to rodzi kłopoty! Dlatego o „znalezisku” warto powiadomić np. telefonicznie ambasadę, konsulat danego kraju oraz najbliższą policję. Jest szansa, że tablica szybko powróci do właściciela, a to oszczędzi mu niemałych kłopotów. 

Zabezpiecz swoją tablicę

Najpopularniejsza metoda montowania tablic rejestracyjnych, za pomocą plastikowych ramek, choć bardzo estetyczna, ma wady. Jedną z nich jest nietrwałość takiego rozwiązania. Dlatego jeśli decydujemy się na taką metodę, powinniśmy kupować solidne mocowania. Większość z nich to niestety reklamowe gadżety o słabej wytrzymałości.

M.in z tego powodu cześć kierowców decyduje się na montaż tablic za pomocą nitów lub śrub. Wadą takiego pomysłu jest ingerencja w nadwozie samochodu lub plastikowe elementy zderzaka. Mało kto chce „dziurawić” własne auto. Warto jednak pamiętać, że taki sposób jest także bardzo skuteczną metodą na „tablicowych złodziei”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.