NZOZ zamknięty dla niezaszczepionych. Do NFZ spływają skargi [AKTUALIZACJA]

“W przychodni mogą przebywać jedynie osoby zaszczepione przeciwko covid-19” — taki komunikat wywieszony został na polecenie kierowniczki NZOZ Słoneczny Stok w Rzeszowie. Pacjenci są zbulwersowani, również ci zaszczepieni. Do podkarpackiego NFZ spływają skargi. 

NZOZ zamknięty dla niezaszczepionych. Do NFZ spływają skargi [AKTUALIZACJA]
  • Monika Świetlińska
  • /
  • 27 stycznia 2022

Kierownik wydaje polecenie

- 26 stycznia po godzinie 17 byliśmy z mężem w przychodni, akurat żeby zapisać się tam do lekarza rodzinnego, gdyż do tej pory zapisany był tylko syn. Po zobaczeniu komunikatu na drzwiach zapytaliśmy zaraz na wejściu pani w rejestracji, co oznacza ten komunikat. Powiedziała, że takie jest polecenie pani kierownik — doktor Pluty. Zapytaliśmy jak w takim razie dwoje niezaszczepionych rodziców ma przyjść na szczepienie z rocznym dzieckiem. Zmieszana odpowiedziała, że nie wie, że z jednym z rodziców — opisała nam środową sytuację osoba, chcąca przepisać się do jednej z przychodni w Rzeszowie, dodając: - Wyszliśmy, bo wobec powyższego nie mieliśmy już ochoty przepisywania się tam do lekarza.

Godzina policyjna dla niezaszczepionych. Godzina policyjna dla niezaszczepionych. 'Obecne zasady już nie wystarczają'Monika Świetlińska

Nasza rozmówczyni złożyła skargę do Narodowego Funduszu Zdrowia, otrzymała też odpowiedź od Ministerstwa Zdrowia. Sprawa będzie wyjaśniona.

- Przychodnia udziela świadczeń POZ w ramach kontraktu z NFZ. W świetle obowiązujących przepisów wywieszony na drzwiach przychodni komunikat jest rażącym naruszeniem art. 68 Konstytucji RP, podstawowych praw pacjenta, prawa do ochrony zdrowia oraz dostępu do opieki medycznej oraz samowolnym ustanawianiem bezprawnych zasad pogwałcających prawa i wolności pacjentów przychodni. Wobec takiego wymogu przychodnia bezprawnie uniemożliwia dostęp do podstawowej opieki medycznej w trybie normalnym i bezprawnie dyskryminuje osoby niezaszczepione przeciwko COVID-19. Co więcej, w tejże przychodni, z opieki pediatrycznej korzysta bardzo dużo dzieci, które w tym momencie poprzez bezprawny wymóg są pozbawione możliwości wizyty u pediatry, realizacji szczepień obowiązkowych czy bilansów lub też korzystania z punktu pobrań laboratorium, gdy oboje z rodziców są niezaszczepieni - skomentowała w mediach społecznościowych sprawę nasza rozmówczyni.

Segregacja sanitarna pracowników?Segregacja sanitarna pracowników?Monika Świetlińska

Głosy są podzielone

Wiele osób przyznało jej rację, wiele skrytykowało.

“Absurd goni absurd w dzisiejszym czasie... Jeśli ktoś uważa że osoby zaszczepione nie chorują i nie zarażają to jest albo całkowicie niedoinformowany albo głupi. Tutaj ewidentnie kogoś poniosło z tą karteczką, przypuszczam że bardzo szybko ją ściągną, ponieważ jest to niezgodne z prawem i ktoś to zgłosi w odpowiednie miejsce, poza tym przypuszczam, że teraz spadnie na nich taki hejt (...)  i zmienią zdanie.”

“Przychodzi niezaszczepiony pacjent infekcyjny, siedzi w poczekalni i naraża każdego obok. Popieram niepopularna decyzje przychodni.”

“Kartka była nie na miejscu. Na dzień dzisiejszy w Polsce nie ma żadnej ustawy/rozporządzenia, które pozwalałoby na segregację w tej dziedzinie. Tak sobie myśle, że o wiele lepiej zabrzmiałaby kartka: Jeżeli masz objawy C19, nie przychodź do przychodni. Zostań w domu i skontaktuj się z rejestracją telefonicznie.”

Nikt nie ma prawa żądać od Ciebie dowodów zaszczepieniaNikt nie ma prawa żądać od Ciebie dowodów zaszczepieniaMonika Świetlińska

“Wystarczy spojrzeć kto w większości umiera. Antyszczepy. Myślę, że to powinno zakończyć dyskusję. Żyjcie dalej z przeświadczeniem, że oszukaliście system aż w końcu i was dopadnie.”

Co na to NFZ?

Czekamy na szczegółową informację od Narodowego Funduszu Zdrowia. Zadaliśmy kilka pytań i liczymy, że szybko będziemy mogli przekazać naszym Czytelnikom odpowiedzi na nie:

    • czy przychodnia jako jednostka podlegająca innym organom, w tym NFZ-owi, może w tak ważnych sprawach podejmować samodzielnie tak daleko idące decyzje?
    • czy przychodnia miała w ogóle prawo do zakazania wchodzenia do budynku osobom niezaszczepionym? 
      • czy może odmówić pomocy lekarskiej osobom bez szczepienia przeciwko covid-19?
      • czy będą wyciągnięte konsekwencje wobec przychodni?

      NFZ odpowiada [28.01.22]

      - Każdy ubezpieczony pacjent ma prawo skorzystać z pomocy swojego lekarza rodzinnego, bez względu na to czy jest osobą zaszczepioną czy nie. I nie dotyczy to tylko szczepionki przeciw COVID-19, lecz każdej innej. Niedopuszczalna jest odmowa przyjęcia pacjenta na wizytę, podyktowana faktem niezaszczepienia — przekazał naszej redakcji Rafał Śliżrzecznik prasowy, pełnomocnik ds. kontaktów zewnętrznych Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Rzeszowie.

      Jak zapewnił, po otrzymaniu zgłoszenia NFZ niezwłocznie zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie sytuacji do kierownika przychodni. - Otrzymaliśmy również telefoniczne zapewnienie, że informacji przed wejściem już nie ma. Pacjentów, którzy spotkali się z taką praktyką prosimy o złożenie skargi do Podkarpackiego Oddziału NFZ - przekazał nam Rafał Śliż.

      Poinformował nas, że w ciągu ostatnich dwóch lat podkarpacki NFZ otrzymał kilka podobnych zgłoszeń. - Poza jednym, żadne nie zostało potwierdzone. W tamtym przypadku, również szybka interwencja pozwoliła w sposób natychmiastowy powrócić do udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w sposób niezakłócony — dowiedzieliśmy się od rzecznika prasowego.

      Nie tylko na Podkarpaciu

      Podobna sytuacja miała miejsce latem 2021. Wówczas w legnickiej przychodni miała pojawić się kartka iż od 1 września do przychodni osobiście nie będą przyjmowane osoby niezaszczepione. Dolnośląski NFZ nie potwierdził jednak tej informacji, a dyrekcja nie była dla nas wówczas dostępna. 

      Plakietki i opaski "jestem zaszczepiony", maseczki tylko dla niezaszczepionych. Człuchów — ciąg dalszy sprawyPlakietki i opaski "jestem zaszczepiony", maseczki tylko dla niezaszczepionych. Człuchów — ciąg dalszy sprawyMonika Świetlińska

      Do Narodowego Funduszu Zdrowia nie wpłynęła żadna skarga na tę przychodnię. Kilka dni później, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie przychodnia tłumaczyła, iż kartkę musiał zawiesić “jakiś dowcipniś”, ponadto na tejże kartce nie było żadnej pieczątki, co miało podważać jej prawdziwość. Sprawa została zamknięta.

      Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
      Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

      Security Magazine

      Czy ten artykuł był przydatny?

      Newsletter

      Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!