W poszukiwaniu utraconych w czasie wojny dzieł sztuki
„Puste ramy” – taką nazwę nosi organizowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego kampania informacyjna, której głównym celem jest nieustanne przypominanie o dobrach kultury utraconych przez państwo polskie w czasie II wojny światowej.
- Jakub Stasak
- /
- 20 marca 2023
Czym jest kampania "Puste ramy"?
Szacuje się, że w wyniku II wojny światowej z polskich zbiorów publicznych, kościelnych i prywatnych zaginęło kilkaset tysięcy dzieł sztuki i dóbr kultury.
Mowa oczywiście nie tylko o zabytkach utraconych bezpowrotnie, bo zniszczonych wskutek samych działań wojennych, ale przede wszystkim tych, które padały ofiarą systematycznej grabieży, dokonywanej zarówno przez pospolitych złodziei, szeregowych żołnierzy niemieckich czy radzieckich, jak i utworzonych przez okupantów wyłącznie w tym celu wyspecjalizowanych jednostek.
Przeprowadzone jeszcze w czasie wojny (1942 r.) wyliczenia oceniały pozostałe w kraju zasoby muzealne na 50% stanu przedwojennego.
Jak wygląda i co ze sobą niesie procedura wpisania nieruchomości do rejestru zabytków?Jakub Stasak
Późniejszy bilans przyniósł ze sobą tragiczne wnioski – ponad 516 tysięcy zrabowanych bądź zniszczonych dzieł sztuki, wycenianych łącznie na kilkadziesiąt miliardów ówczesnych dolarów.
Ponurym świadectwem powojennej rzeczywistości stały się pozostawione przez grabieżców na ścianach niektórych muzeów puste ramy, właśnie od nich swoją nazwę wzięła organizowana przez MKiDN kampania.
Zakrojona na szeroką skalę popularyzacja tematyki narodowych strat wojennych w dziedzinie kultury poprzez prezentowanie ich wizerunków, systematycznie przyczynia się do rozpoznawania i odzyskiwania drogocennych dzieł.
Muzea, które biorą udział w kampanii
Ministerialna akcja prowadzona jest przy współudziale najbardziej prestiżowych instytucji muzealnych w kraju, są to:
1. Muzeum Narodowe w Warszawie
2. Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie
3. Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
4. Zamek Królewski na Wawelu
5. Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Książąt Czartoryskich
6. Muzeum Narodowe w Gdańsku
7. Muzeum Narodowe w Lublinie
Jak polskie prawo celne definiuje antyk i dzieło sztuki?Jakub Stasak
8. Muzeum Zamkowe w Malborku
9. Muzeum Sztuki w Łodzi
10. Muzeum Śląskie w Katowicach
11. Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy
12. Muzeum Okręgowe w Toruniu
Szczęśliwie odzyskane i wciąż poszukiwane
„Przeszłość przyszłości” – to łacińska sentencja, widniejąca na froncie puławskiej Świątyni Sybilli.
Właśnie dzięki pomysłodawczyni i inicjatorce jej powstania, księżnej Izabeli z Flemingów Czartoryskiej, do naszego kraju trafiły takie arcydzieła światowego malarstwa, jak „Dama z gronostajem” Leonarda da Vinci (po dziś dzień pozostająca jedynym dziełem włoskiego mistrza znajdującym się w polskich zbiorach) czy „Portret młodzieńca” pędzla Rafaela Santi.
Za sprawą hitlerowskich okupantów, prawdopodobnie już w listopadzie 1939 roku, oba obrazy trafiły do Berlina.
W wojennej zawierusze wielokrotnie podróżowały i przechodziły z rąk do rąk.
Portret Cecylii Gallerani („Dama z gronostajem”) ostatecznie powrócił do Krakowa w 1946 roku, losy „Portretu młodzieńca” do dziś pozostają nieznane.
Instytucje kultury z ochroną przed drastycznym wzrostem rachunków za prądJakub Stasak
Nieporównywalnie więcej szczęścia miała „Żydówka z pomarańczami”.
Powstałe w latach 1880-1881 dzieło Aleksandra Gierymskiego przed wybuchem II wojny światowej eksponowane było w Muzeum Narodowym w Warszawie, skąd zniknęło w niejasnych okolicznościach prawdopodobnie zaraz po upadku powstania warszawskiego w 1944 roku.
Płótno pojawiło się w katalogach niewielkiego domu aukcyjnego pod Hamburgiem, gdzie 27 listopada 2010 roku miało zostać zlicytowane z ceną wywoławczą ustaloną na poziomie 4400 euro.
Ostatecznie, dzięki staraniom polskiego resortu kultury, na mocy zawartej 15 lipca 2011 roku ugody ze stroną niemiecką, obraz powrócił do kraju.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.