Biletomat w komunikacji nie działa. Czy trzeba zapłacić mandat za brak biletu?
Zepsuty biletomat w autobusie lub tramwaju a tu kontrola biletów? Czasem taka sytuacja mogła się zakończyć mandatem. W zależności od miasta wiele samorządów i przedsiębiorstw komunikacyjnych różnie traktowało tę kwestię. Najnowszy wyrok sądu zapewne to zmieni.
- Michał Górecki
- /
- 30 listopada 2021
Nowy system, stare problemy
W listopadzie 2021 roku w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia Śródmieście zapadł wyrok, który daje nadzieję milionom pasażerów w całej Polsce. We Wrocławiu działa nowoczesny system sprzedaży i weryfikacji biletów, przygotowany dla MPK we Wrocławiu przez Mennicę Polską. Do dobrego oczywiście każdy się przyzwyczaja, i coraz więcej mieszkańców Wrocławia korzysta z opcji kodowania biletów na karcie płatniczej. A co jeśli biletomat nie działa?
ITD: Dużo niesprawnych autobusów na polskich drogachMikołaj Frączak
Do tej pory niektóre samorządy wychodziły z założenia, że to pasażer powinien zadbać o siebie w takiej sytuacji. Jeśli znajdzie się w sytuacji kiedy maszyna w pojeździe się zepsuje ze względu na brak internetu czy też inne techniczne uwarunkowania, powinien mieć bilet drukowany, ewentualnie zakupić bilet za pośrednictwem aplikacji na smartfony. Podobne zdanie miał także samorząd wrocławski.
Nie działa system, to ukarzemy pasażera
W 2020 roku kontrolerzy nałożyli karę na pasażera, który nie miał ważnego biletu na przejazd, a tłumaczył to niedziałającym systemie biletomatu w pojeździe. Kontrolerzy byli nieubłagani i nałożyli na niego mandat 150 złotych. O sprawie informował m.in. Gazeta Wrocławska. Pasażer odmówił zapłaty, a więc włodarze odwołali się do sądu i po ponad roku zapadł wyrok. Jak można się domyślać wcale nie taki pozytywny dla MPK czy operatora usługi.
Gdańsk: Miejski autobus z… przyczepką na roweryMichał Górecki
Sąd Rejonowym dla Wrocławia Śródmieście orzekł, że pasażer powinien zapłacić jedynie 3,40 zł za bilet, którego nie mógł wtedy kupić. Natomiast obciążenie karą 150 zł sąd uznał za niezasadne. Nie mówiąc już, o kosztach procesu. Nie pomogły narzekania przedstawicieli miasta, że przecież pasażer mógł sobie kupić bilet w telefonie. Nikt nie ma obowiązku posiadania smartfona, aplikacji do biletów ani korzystania z niej. Skoro MPK umożliwia zapłatę za pomocą biletomatu to musi on działać i tyle.
Wyrok, który wiele zmienia
To fantastyczny wyrok dla milionów Polaków, którzy codziennie korzystają z nowych technologii aby płacić za bilet w komunikacji miejskiej. Sąd orzekł, że to na dostawcy i operatorze systemu ciąży zapewnienie bezproblemowego korzystania z technologii. Za awarie i błędy nie można karać użytkownika.
Wystarczą sensowne przepisy
Tej sprawy zapewne by nie było w sądzie gdyby samorząd wrocławski podszedł do sprawy podobnie jak ten w Łodzi. Sytuacje opisane w uzasadnieniu wyroku mają miejsce codziennie. Awarie zdarzały się kiedy systemy były kartonikowe, będą się zdarzały częściej kiedy usługi opłat za przejazd komunikacją miejską są cyfrowe. Dlatego w Łodzi rozwiązano ten problem najprościej, jak się da.Gdy urządzenie sprzedające bilety nie zadziała, a w pojeździe pojawi się kontrola, to bilet można nabyć bezpośrednio u kontrolera.
Jak sprawdzić, czy autobus jest bezpieczny?Michał Górecki
Jedyny problem, że kontrolera zapłacić można jedynie gotówką, ale i tu regulamin nie działa przeciwko pasażerowi. Jeśli w ciągu dni opłaci on specjalny blankiet, nie zostanie ukarany. Technologia działa dla mieszkańców i pasażerów, dlatego nie można ich karać za to kiedy ulega awarii. Być może dzięki wyrokowi Sądu Rejonowego we Wrocławiu, sytuacja ta się diametralnie zmieni w całej Polsce.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.