Poczta Polska szykuje zwolnienia. Zabraknie listonoszy?

Program dobrowolnych odejść ma przede wszystkim dotyczyć pionu administracyjnego, a także tych, które mają inne źródło dochodu. Ale i to nie wystarczy. Jak pisze „Rzeczpospolita” możemy mieć do czynienia ze zwolnieniami grupowymi. Jak czytamy w gazecie program dobrowolnych odejść ma być uruchomiony w listopadzie. Pocztowcy zatrudnieni krócej niż dwa lata otrzymają jednomiesięczne wynagrodzenie, ci do ośmiu lat – dwumiesięczne, a pracujący dłużej trzykrotną pensję.

Zwolnienia w Poczcie Polskiej

Według rzeczniczki Poczty Polskiej, cytowanej przez Rzeczpospolitą środki finansowe z tarczy antykryzysowej nie rekompensują spadku przychodów. 70 proc. kosztów Poczty to wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników.

CZYTAJ TEŻPoczta Polska zgubiła lub dostarczyła uszkodzoną przesyłkę — co zrobić?

Sporym problemem jest podniesienie płacy minimalnej. Od stycznia 2021 będzie ona wynosić 2800 zł. To aż 8 proc. więcej niż teraz. Konieczność podniesienia pensji do takiego poziomu jest szczególnym wyzwaniem dla poczty polskiej. Szczególnie, że udział kosztów pracowniczych do ogólnych to aż 70 proc. W innych krajach operatorzy pocztowi na pensje wydają około połowy wszystkich kosztów.

Poczta Polska ma jeszcze inny problem. Poczta Polska jest operatorem wyznaczonym i musi utrzymywać nierentowne placówki. To znacząco obciąża wyniki finansowe, szczególnie że przychody w segmencie listów mocno się kurczą.

CZYTAJ TEŻ Reklamacja zgubionej przesyłki pocztowej

Usługi kurierskie Poczty Polskiej 

– Poczta Polska dotkliwie odczuwa skutki trwającej od kilku miesięcy epidemii koronawirusa. Spowodowany przez tę sytuację spadek liczby nadawanych przesyłek listowych jest około dwukrotnie większy od zakładanego – przyznaje Justyna Siwek.

W pierwszym półroczu tego roku liczba przesyłek listowych i reklamowych spadła o 22 proc. Szacunki zakładały, że spadną o ok. 10 proc. w całym roku.

Z drugiej strony Poczta Polska będzie zatrudniała kurierów. Segment paczkowy i kurierski rozwija się bardzo dynamicznie. Głównie poprzez upowszechnienie e-handlu. Do końca roku firma musi zatrudnić ponad 1 tys. osób do pracy w sortowniach, kurierów i kierowców. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.