Twitter w rękach Elona Muska. Fala krytyki i fala entuzjazmu

"Twitter ma ogromny potencjał"

25 kwietnia w nocy Elon Musk, jak i Twitter wydali oświadczenia, w których informują, że Twitter oficjalnie stał się własnością miliardera. Najpopularniejszy wśród polityków całego świata portal społecznościowy sprzedano za 44 miliardy dolarów.

- Chcę, aby Twitter był lepszy niż kiedykolwiek, wzbogacając produkt o nowe funkcje, czyniąc algorytmy open source, aby zwiększyć zaufanie, pokonać boty spamowe i uwierzytelnić wszystkich ludzi. Twitter ma ogromny potencjał — z niecierpliwością czekam na współpracę z firmą i społecznością użytkowników, aby go odblokować — powiedział Musk.

Marketing start-upów à la Elon. Czego możemy się nauczyć z Twittera Muska?Łukasz Blichewicz

Oświadczenie Muska, jak podaje CNBC, kończy tygodniową batalię, którą właściciel Tesli i Spacex rozpoczął, najpierw ujawniając spory udział w spółce, później dołączając do zarządu, następnie proponując 54,20 USD za akcję, co jest jego "najlepszą i ostateczną" propozycją. Ta oferta wyceniła Twittera na około 44 miliardy dolarów.

Obawy o przyszłość platformy?

Czytamy na kanale CNBC, że "firma będzie kontrolowana przez najbogatszą osobę na świecie i kogoś, kto był ostrym krytykiem platformy, jednocześnie używając jej w kontrowersyjny sposób, głównie poprzez wrażliwe posty na temat swojego producenta samochodów, Tesli.

Chociaż Musk wskazał, że jego główne zainteresowanie Twitterem ma związek z tym, co uważa za cenzurę wolności słowa firmy, to krytycy Muska słusznie obawiają się, że kontrola miliardera nad platformą spowoduje uciszenie ich głosów i innych, z którymi może się nie zgadzać."

Wrogie przejęcie

Zarząd Twittera starał się odeprzeć wrogie przejęcie, przyjmując tak zwaną pigułkę trucizny lub umowę o prawach akcjonariuszy, która pozwoliłaby innym akcjonariuszom kupić akcje z dyskontem, gdyby Musk lub inna osoba lub grupa nabyła więcej niż 15% pozostających w obrocie akcji zwykłych. Plan się jednak nie powiódł.

Twitter i Facebook. Rosja odcina mieszkańców od social mediów. Niepewny los TikTokaMonika Świetlińska

"Wydawało się, że zarząd ma dwa powody, aby rozważyć odrzucenie umowy. Po pierwsze, oferta, choć wyceniona znacznie powyżej obecnej ceny akcji Twittera, była prawdopodobnie zbyt niska, biorąc pod uwagę, że ostatnio wzrosła powyżej tej ceny. Po drugie, początkowo nie było jasne, w jaki sposób Musk sfinansuje umowę. Pomimo tego, że jest najbogatszą osobą na świecie, znaczna część jego majątku jest związana z akcjami Tesli, co oznacza, że prawdopodobnie musiałby pożyczyć pod zastaw swoich udziałów, aby sfinansować transakcję" - podaje CNBC.

Oferta stała się bardziej konkretna, gdy Musk ogłosił w komisji papierów wartościowych i giełd, że otrzymał zobowiązania na 46,5 miliarda dolarów, aby pomóc w sfinansowaniu transakcji. Obejmowało to około 25,5 miliarda dolarów finansowania dłużnego od Morgan Stanley Senior Funding i innych firm. Powiedział, że przeznaczył około 21 miliardów dolarów na finansowanie kapitałowe.

Skąd to zainteresowanie Twitterem?

Zainteresowanie Muska Twitterem wynika z jego częstego korzystania z platformy. Dyrektor generalny Tesli i SpaceX często korzysta ze swojej dużej platformy, aby dzielić się dowcipami, komunikować się 84 milionami obserwujących i publikować ogłoszenia biznesowe.

"To ostatnie wpędziło go w kłopoty. Został objęty dochodzeniem SEC po tym, jak napisał na Twitterze w 2018 r., że zabezpieczył finansowanie w wysokości 420 USD za akcję, aby wziąć Teslę na prywatność. Agencja oskarżyła Muska o oszustwo związane z papierami wartościowymi w wyniku tych tweetów" - czytamy na kanale CNBC.

Czym jest Starlink? Jak Elon Musk pomoże Ukrainie?Monika Świetlińska

Niektórzy republikańscy prawodawcy USA wyrazili podekscytowanie perspektywą tego, że Musk będzie właścicielem firmy. Przez lata narzekali, że Twitter jest cenzurą konserwatywnych głosów przez główne firmy technologiczne. Twitter i inni powiedzieli, że nie cenzurują wypowiedzi w oparciu o ideologię, ale zamiast tego egzekwują swoje określone wytyczne dla społeczności.

W piątek Republikanie z Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów poprosili członków zarządu Twittera o zachowanie zapisów związanych z ofertą Muska, przygotowując grunt pod potencjalne śledztwo kongresowe i wezwania sądowe, jeśli partia odzyska kontrolę nad izbą po tegorocznych wyborach uzupełniających.

Pełne ogłoszenie Twittera

"Twitter, Inc. (NYSE: TWTR) ogłosił dzisiaj, że zawarł ostateczną umowę przejęcia przez podmiot w całości należący do Elona Muska, za 54,20 USD za akcję w gotówce w transakcji o wartości około 44 mld USD. Po zakończeniu transakcji Twitter stanie się firmą prywatną.

Zgodnie z warunkami umowy akcjonariusze Twittera otrzymają 54,20 USD w gotówce za każdą akcję zwykłą Twittera, którą posiadają po zamknięciu proponowanej transakcji. Cena zakupu stanowi 38% premii do ceny zamknięcia akcji Twittera w dniu 1 kwietnia 2022 r., Który był ostatnim dniem handlowym przed ujawnieniem przez Muska jego około 9% udziałów w Twitterze."

Awaria Facebooka. Echa i konsekwencjeMonika Świetlińska

- Zarząd Twittera przeprowadził przemyślany i kompleksowy proces oceny propozycji Elona z celowym naciskiem na wartość, pewność i finansowanie. Proponowana transakcja zapewni znaczną premię gotówkową i uważamy, że jest to najlepsza droga naprzód dla akcjonariuszy Twittera — powiedział Bret Taylor, niezależny przewodniczący zarządu Twittera.

Komentarze

Parag Agrawal, dyrektor generalny Twittera, z kolei podsumował: - Twitter ma cel i znaczenie, które wpływa na cały świat. Jesteśmy dumni z naszych zespołów zainspirowanych pracą, która zawsze była najważniejsza.

A tak komentuje sam Elon Musk: — Wolność słowa jest podstawą funkcjonującej demokracji, a Twitter jest cyfrowym placem miejskim, na którym debatuje się nad sprawami istotnymi dla przyszłości ludzkości. Chcę również, aby Twitter był lepszy niż kiedykolwiek, wzbogacając produkt o nowe funkcje, czyniąc algorytmy open source, aby zwiększyć zaufanie, pokonać boty spamowe i uwierzytelnić wszystkich ludzi. Twitter ma ogromny potencjał — z niecierpliwością czekam na współpracę z firmą i społecznością użytkowników, aby go odblokować."

Fot. Wikipedia

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.